
Forum o muzyce, stylu oraz różnych poglądach.
Jak dla mnie moze i są z sensem, ale cięzko to wszystko utrzymac. Mój związek rozsypał sie 2 miesiące temu, po 5 miesiącach spędzonych razem. Na pewno jak juz tu wczesniej wspomnieliscie brakuje tej bliskosci no i trzeba zaufania do tej drugiej osoby, ze nei oszukuje , nie zdradza, bo na odległosc tego nie sprawidzsz.
Offline
poproszeparagonUżytkownik
dość trudne pytanie...Związki na odległość mają wady i zalety, pozwól że przedstawie część z nich :
Pozytywne:
+ nie możecie się sobą znudzić (bo mało się spotykacie)
+ Spotkania są naprawdę super, zwłaszcza po długim czasie od ostatniego spotkania, bo są wyjątkowe i nie zapomniane... powiedźmy szczerze że jak się widujesz ze swoją drugą połową to późniejsze spotkania zazwyczaj nie maja już takiej magii
+ Jest to miłość romantyczna
+ więcej sobię mówicie.
+ bardziej doceniacie swoje towarzystwo...
Negatywne:
+ Twoja druga połowa może mieć kogoś na boku, łatwie jest zdradzić kogoś kto mieszka dalej, a głównie wynika to z tęsknoty za drugą połową.
+ Jest mega wielka tęsknota i częsty płacz że nie możecie być razem.
+ Przez wypady ze znajomymi mieszkającymi blisko, sprawiasz przykrość te drugie osobie, bo ona też chciała by spędzać z tobą czas
+ życzliwość zawistnych ludzi czasem bywa beznadziejna albowiem lubią gadać głupoty na twój temat <np> do twojej drugiej połowy przez co dochodzi do konfliktu bo ciężko jest niestety ale udowodnić że tak nie było komuś kto nie widział cię miesiąc i na dobrą sprawe nie wie co naprawdę robisz...
Myślę że nie ma tak naprawdę dobrej odpowiedzi na to czy takie związki mają sens... różnie bywa.... ale myślę że jeśli dwoje ludzie się naprawdę kochają i chcą ze sobą być mimo odległości, to naprawdę ma to sens bo miłość to zaufanie, przyjaźń i uczucie nie za coś, a mimo czegoś Więc nie warto się zniechęcać, bo jeśli uczucie jest, to będzie się ono stawało coraz silniejsze, i nawet taki drobiazg tego nie zmieni
Offline